sobota, 7 lutego 2009

w pracy...

Tak jak tytuł postu mówi jestem w pracy :D:D Siedzę sobie od rana w sklepie (od 9) bo o tej też wstałem i szok nikt mnie dziś nie obudził... xD
Sklep moich rodziców i jako szef to jest mój Tato dziś dostałem jednakże godzinkę przerwy, by móc jechać do znajomej złożyć najlepsze życzenia z kwiatkami (nie sam :P) Jej uśmiech gdy zobaczyła mnie i kumpla: bezcenna :D Było warto ;)
Zauważyłem, że moja kondycja się poprawie prawie codziennie rowerkiem średnio 8 km ;) choć tyle i nie da się tego porównać do Wakacji gdzie robiliśmy kilometry (Rekord z ostatniego dnia wakacji 85 km :D ja chcę powtórkę^^)
Zastanawiam się nie poświęcam za mało czasu? no to o czym miał być ten blog :) hm.. Mógłbym pisać o powtórkach hm... których brak^^ dlatego nie piszę.. O uczeniu zapomniałem, ani mi się śni teraz mam jeszcze tydzień dobrego wypoczynku :D Chyba mi się należy :P
Czytam Lalkę i to mój cel na ferie a potem już ruszę się za Olimpiadę EKO, żeby troszkę umieć już w lutym :)
A pisałem wczoraj o "Aniołach i Demonach" szukając informacji co się dzieje z Danem Brownem dowiedziałem się, że 15 maja 2009r odbędzie się ekranizacja filmowa tej właśnie książki :P:P (na pewno będzie lepsza od "Kodu da Vinci" ) jupi$^^

Dziś na 17 do kościoła, sprząta w domu Mama.... nie ma lekko :P ja wybrałem sklep...
Po kościele, udaję się na męski wieczorek^^ nie wiem, ale zapowiada się długa gra w co??
STRATEGO :P:P
To będzie moje pierwsze wyzwanie i jeszcze z takimi dobrymi zawodnikami
Klient mi przerwał rozmyślania :( bleeee....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz