czwartek, 9 kwietnia 2009

przed świętami..

Czas wolny... :D
Miło się zaczęły wakacje te tygodniowe, wycieczka rowerowa 65 km, było ciężko jak na pierwszy raz po takim długim czasie>> pierwszy raz nie był lekki. Jednak było fajnie, nawet ze świadomością, że prawię się zgubiliśmy w lesie :D a intuicja Pana D. nie zawiodła :P:P i słupy z drutami :D:D, którymi się kierowaliśmy...
Gdy przyjechałem do domku to nic innego jak dobra kolacja, GG xD, prysznic i do łóżka..

Dziś Wielki Czwartek a w domku WIELKIE SPRZĄTANIE- teraz już spokój^^ Jednak do południa mój pokój wyglądał jak po wojnie :D wszystko do góry nogami. Teraz wygląda pięknie^^
Praca w ogródku też była wymagająca>> Poczekać na deszczyk i będzie cacy :D:D

Teraz do testów na olimpiadę EKO :D:D
Czas zacząć przygotowania :P:P
Pozdrawiam :)

1 komentarz:

  1. Moje całe mieszkanie dzisiaj wyglądało jak w czasie wojny na froncie przy linii Maginota : )
    Ale uporałam się z toną papierów, kurzu, kłaków od psa i teraz mieszkanko lśni blaskiem :)

    Nie za późno trochę te przygotowania?:>

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń