Od kilku dni zastanawiam się nad naszym ludzkim zachowaniem. Idąc chodnikiem, na przystankach, przy kościele: strasznie rzucają mi się w oczy "stare wyrzucone byle gdzie gumy, spłaszczone szpecące chodniki". Do nie dawna również czyniłem tak samo bo nie zastanawiałem się nad tym co dzieje się z gumą po wypluciu z buzi. Wypluwałem gdzie popadnie na środku chodnika na ulice :( wstydzę się teraz za to.. Przecież z taką wyplutą gumą nic się nie dzieje, NIC> co oznacza, że zostaje bardzo długo na chodniku, nie jestem ekspertem od tych spraw jak długo:( Białe ślady na chodnikach, których nikt nie wyczyści... Gorszę są świeżo przyklejające do butów :( gumy których nikt z radością potem nie odkleja... :( Zaraz przypomina się szkoła i ławki szkolne.. :( przez przypadek ile razy człowiek zetknie się z gumami podklejonymi właśnie pod nimi.. bleee.. :( Pisząc już o chodnikach nie mówię o petach wyrzuconych też gdzie popadnie... Ludzie trochę kultury na tyle was już stać....
Pisząc to wszystko jestem w pełni świadom, że jeśli JA SAM nie będę starał się o dbać o to co nas otacza to i inni będą tak to wszystko traktować..
uuu.. To tak z racji Olimpiady Ekologicznej chyba xD
DLA DOBRA NAS SAMYCH UWIERZCIE !!!
Jeśli chodzi o naukę (powtórkę z biologi) <
Pozdrawiam ;)
masz racje:((
OdpowiedzUsuńnikt o to nie dba:((
a szkoda:(((
darika4