wtorek, 27 stycznia 2009

bo ja tańczyć chce...

bez tej piosenki nie wyobrażam sobie sobotniej imprezy u ... ;)

Dziś krótko i na temat...
Jakoś do uśmiechu nie mam powodu, miało być tak ładnie pięknie a jutro sprawdzian z angola, do tego zostały mi jeszcze w tygodniu 2godziny fizyki :( (dziś miałem 2 było ciężko bleee)
Pani od biologi, polskiego zachorowała... Nie tylko nauczyciele chorują... Wszystkich coś bierze.. :( dlatego co niektórzy powinni zajadać dużo "cytrynki" :D:D


Może nie najlepsze :P ale prawdziwe źródło witaminki C :D:D (kwasu askorbinowego)
Zaraz mi się przypominają czasy 3klasy gimnazjum kiedy to uczyłem się na olimpiadę zdrowia :P etap wojewódzki i umiałem wszystkie nazwy witaminek śpiewająco...
Do domy wróciłem dziś o 19 ;( jak wyszedłem o 8 15 a pobudka o 8 xD i jak to nie żyć w biegu..
Gratulacje dla naszych MISTRZÓW :) trzymamy kciuki^^ na dalsze mecze ;) a może się uda!! :D

Do końca tygodnia już tylko środa, czwartek i piątek ;)
a weekend musi być niezapomniany dla wszystkich xD

1 komentarz:

  1. podoba mi się tytuł;p i już mam plany z nim związane na wrzesień;p więc też liczę na ciebie-partnerze;p

    OdpowiedzUsuń